Meble w pokoju mojej córki były już dosyć stare i zniszczone. Lakier w zasadzie całkowicie zszedł, gdzieniegdzie były drobne zarysowania. Jednak były to meble bardzo funkcjonalne. W szafce wszystko się zmieściło, regulowane biurko można podnosić jak córka urośnie, a i krzesło do niego jest pasujące.
Bezpieczna farba do mebelków
Zastanawiałam się, czy nie kupić nowych mebli, ale potem stwierdziłam, że to bez sensu. Za taką cenę na pewno nie dostanę nic lepszego, poza tym pokój pewnie trzeba będzie przeorganizować jak mała stanie się nastolatką i nie będzie chciała mieć pluszowych misiów i tym podobnych. Dlatego też postanowiłam samodzielnie odnowić meble. Okazało się to bardzo proste. Wystarczyło wyczyścić meble, lekko je zeszlifować, tak by nie było na nich lakieru, a następnie użyć farby. Dla mnie najlepsza była bezpieczna farba do mebli dziecięcych. Chciałam, by farba nie tylko miała ładny kolor i była trwała, ale także by nie była toksyczna dla ludzi i dla środowiska. Naturalna farba spełniała moje oczekiwania. Kupiłam farbę w dwóch kolorach. Jeden to był taki delikatny róż, a drugi to złamana biel. Na dobrą sprawę były to barwy, które pasują i do młodszej i do starszej dziewczynki, dosyć uniwersalne. Mebelki miały być pomalowane ogólnie na różowo, a biały miał służyć do ich zdobienia. Na przykład malowałam paski na nogach krzesła i szafek, a także zaznaczałam krawędzie biurka. Przez to były one atrakcyjniejsze i każdy element jakoś się różnił. Malowanie było świetną zabawą.
Przed zakupem farby do mebli dziecięcych zawsze trzeba sprawdzić, czy jest ona dla nich bezpieczna. Toksyczne farby mogą powodować alergie, a nawet problemy z oddychaniem. Każdy kto dba o swoje dziecku powinien wybierać naturalne, przebadane i nietoksyczne opcje.