Przejdź do treści

Moja kariera naukowa dzięki mieszankom gumowym

mieszanki gumowe

No moja dysertacja naukowa jest już gotowa. Jestem z siebie dumny, niedługo przed moim inż, pojawi się tytuł doktora. Piszę oczywiście na temat chemii przemysłowej, tym razem wykładam kawę na ławę i biorę się za wyroby gumowe.

Jestem ekspertem od mieszanek gumowych

mieszanki gumoweKażdy będzie wiedział teraz o nich więcej, ponieważ, nie każdy rozumie jak przydatne są różne mieszanki gumowe, to najważniejsze, aby wszystko się świetnie układało, a najważniejsze, aby się układała wiedza w głowach. Moi studenci już wiedzą, że jeśli chodzi o sprawdzone mieszanki gumowe, to na uczelni nie ma ode mnie lepszego eksperta. Nie chcę się teraz puszyć, ale wystarczy spojrzeć na mój dorobek naukowy. Magisterkę pisałem na tematy płyty z gumy i jej zastosowania w przemyśle. Wcześniej pracę inżynierską potraktowałem jako propedeutykę do moich dalszych prac naukowych. Wiadomo zacząłem od takiej prostej sprawy, jak zniwelować wagę jaką mają mieszanki gumowe na paletach, aby można było je przewieźć szybciej i więcej. Taka dziecinna zabawa w obliczenia. W każdym razie moje pomysły na te mieszanki gumowe, bardzo szybko zyskały pozytywny pogłos w wielu przedsiębiorstwach. To mi, jako młodzieniaszkowi, bardzo schlebiło. Na studiach dalej już zająłem się właśnie problematyką płyty z gumy, pisałem wielokrotnie na temat rozszerzenia jej właściwości. Pokazałem jak płyty z gumy mogą zachowywać się po dodaniu różnych specyfików. To właśnie stało się dla mnie kamieniem milowym. Dzięki temu, że znałem płyty z gumy na wylot, dostałem już propozycję pracy w instytucie naukowym.

Moi rodzice byli bardzo dumni, zwłaszcza tata, który jaki pierwszy w fabryce miał chodnik elektroizolacyjny. Pracownicy byli bezpieczni, a zapewniał to właśnie ten chodnik elektroizolacyjny. Dlatego zacząłem nad gumką pracować naukowo, to warto.