Kleszcz jest niezwykle niebezpiecznym pajęczakiem. Jest to stworzenie, które szybko i wyjątkowo dobrze adaptuje się do otoczenia. Jako pasożyt, by przeżyć musi polegać na innych i tak samo jak w przypadku komara potrzebuje żywić się krwią, ale kleszcze potrzebują jej zdecydowanie więcej. Jak sobie radzić, gdy nadejdzie sezon ich występowania?
Opryski jako sposób na pozbycie się kleszczy
Łagodne zimy wzmagają namnażanie się i szybszy rozwój kleszczy. Rozwój kleszcza pospolitego, który w Polsce jest najczęściej spotykany, trwa trzy lata. Największe ich skupiska występowania znajdują się na terenach wilgotnych, w lasach liściastych i mieszanych, porośnięte krzewami łąki i pastwiska. Mimo, że ukłucie kleszcza jest całkowicie bezbolesne to jest dalekie od nieszkodliwego. Przenoszą one wirusy, które mogą prowadzić do poważnych dolegliwości zdrowotnych, ale również bakterie, które powodują boreliozę. Opryski na kleszcze to profesjonalne preparaty, których coraz częściej używamy wokół swoich domów. Ogród może być ich siedliskiem, a w lecie często na nim przebywamy. Są to preparaty owadobójcze, którymi opryskuje się na przykład trawnik i krzewy. Ważne jest wybranie pory w jaką będziemy taki oprysk przeprowadzać. Najlepszym momentem jest wybranie wczesnego poranka lub późnego wieczoru, ponieważ właśnie wtedy kleszcze są najmniej aktywne. Zminimalizuje to ich atak podczas wykonywania oprysku. Przed tym zabiegiem należy przystrzyc murawę. Utrzymywanie niskiej trawy pozwala na skuteczną ochronę przed nimi.
Te małe stworzenia to plaga, która skutecznie może nam pokrzyżować plany cieszenia się z ciepłych i długich dni. Są niezwykle niebezpieczne dla zdrowia zarówno człowieka jak i zwierząt domowych lub gospodarczych. Przebywają w wysokich trawach, na liściach drzew, ale czasami trafiają również przypadkowo do miejsc zamkniętych na przykład garaż. W ciepłym okresie warto zastosować odpowiednie opryski, aby móc zminimalizować ich żerowanie w naszym rejonie i tym samym uchronić się przed niebezpiecznymi chorobami.