Przejdź do treści

Piękny nagrobek, ku pamięci…

Jestem osobą, która ma raczej wszystko zaplanowane długo do przodu i zazwyczaj dopięte na ostatni guzik. Gdy więc, niespodziewanie dostałam premię, nie bardzo wiedziałam, co z nią zrobić. Oczywiście wydatki są zawsze i nie było dla mnie problemem by ją wydać. Ja po prostu chciałam dobrze spożytkować te pieniądze.

Które firmy z nagrobkami z Siedlec polecają?

nagrobki - SiedlceNatchnęło mnie w październiku, gdy rozmawiałam z mamą o Wszystkich Świętych. Pomyślałam o nagrobku swoich dziadków. Wymagał wymiany i powoli się o tym mówiło, a teraz sytuacja wydawała się idealna. Nowy nagrobek na pierwszego listopada, który nie obciąży dodatkowo żadnej kieszeni to był naprawdę dobry pomysł. Zdaję sobie sprawę, że taki nagrobek jest dla żyjących. To my wspominając bliskich i tęskniąc za nimi mamy myśleć, że jest im teraz dobrze. Dlatego stawia się piękne groby, na nich stawia kwiaty i znicze. To nam ma tu być lepiej. Te piękne pozłacane litery, epitafia – to nasz dowód tęsknoty. Zaczęłam przeglądać ogłoszenia nagrobki – Siedlce, by rozeznać się w temacie. Nagrobek musiał być zrobiony dość szybko, jeśli miałyśmy zdążyć przed listopadem. Wybrać kamień, sposób ustawienia płyt, wielkość. Ustaliłyśmy z mamą, że wszystkie napisy pozostaną takie jakie były – tym nie musiałyśmy się zajmować. Firm kamieniarskich jest sporo w Siedlcach, ale mnie zależało na firmie, którą kojarzę. Nagrobek stawia się na długie lata, zależało mi na dobry wykonaniu. Wybór wzorów jest ogromny i wcale nie łatwo było nam się zdecydować. Do tego dodatki: wazon, krzyż, zdjęcia…

Koniec końców dokonałyśmy wyboru na tyle szybko, że przed świętami myłyśmy już pomnik. Była to bardzo dobra okazja do powspominania. Mama opowiadała mi anegdoty o dziadkach, z lekką nostalgią w głosie. Mija tyle lat, a oni ciągle są i będą w naszych sercach. Fenomen ludzkiego życia: zbyt często doceniane zbyt późno.