Każde miasto posiada swoich mniej lub bardziej utalentowanych plastycznie artystów. Wyrażają się oni poprzez proces twórczy. Często płótnem okazują się elewacje budynków w mieście, co podchodzi pod niszczenie przestrzeni publicznej. Wątpliwej wagi artystycznej oraz wulgarne napisy na budynkach faktycznie psują ich wygląd. Na szczęście talent innych artystów pozwala upiększyć miasto.
Łódzkie graffiti zasłynęło za granicą
Podczas ostatnich dziesięciu lat władze Łodzi postanowiły zmienić obraz miasta z szarych, smutnych blokowisk na ciekawą przestrzeń zaaranżowaną na istną miejską galerię sztuki. Zamiast wydawać środki na usuwanie graffiti Łódź postanowiła umożliwić działanie Fundacji Urban Forms, zrzeszającej ulicznych artystów specjalizujących się w malowaniu dzieł na budynkach i dofinansować festiwale sztuki organizowane przez tę fundację. Od kilku lat na terenie miasta powstają wielkoformatowe murale przykrywające często graffiti w centrum miasta. Jedne z największych dzieł przykrywają ściany jedenastopiętrowych wieżowców. Za granicą nadano Łodzi tytuł miasta najbardziej artystycznego. Artyści z całego świata przyjeżdżają, by przelewać swoje kreatywne wizje na tynk budynków. Jedno z dzieł jest nawet wyrzeźbione w ścianie starej kamienicy. Stworzona została mapa wszystkich malowideł dla turystów i koneserów sztuki. Ponad 60 dzieł już widnieje na budynkach, autobusach i tramwajach oraz ulicach miast a w planach są kolejne projekty. Festiwale sztuki ulicznej w Łodzi zostały zakwalifikowane do jednych z najważniejszych na świecie. Stacja telewizyjna CNN wyprodukowała film dokumentalny o historii łódzkich murali.
Transformacja miasta z krajobrazu przemysłowego na kolorowe i przyjazne sztuce, a także artystom wyszła Łodzi na dobre. Ozdobione budynki stały się wizytówką zachęcającą do zwiedzania miasta i zobaczenia ciekawych dzieł streetartowych na własne oczy. Więcej polskich miast powinno zrobić krok w tę stronę, dając pole do popisu uzdolnionym rodakom.