Zbliżała się zima. W tym roku zdecydowałam się kupić sobie nowy płaszcz, ponieważ stary był już dosyć mocno zniszczony i znoszony. Zależało mi oczywiście na tym, aby kupić odzież wysokiej jakości. Potrzebowałam płaszcza, który tak jak poprzedni będzie mi służył przynajmniej przez kilka sezonów. Udałam się na zakupy do galerii handlowej.
Zdecydowałam się na płaszcz z alpaki
W jednym ze sklepów dojrzałam naprawdę wyjątkowo stylowe płaszcze – alpaka to wełniany materiał, z którego zostały w większości wykonane. Przymierzyłam kilka takich płaszczy i muszę przyznać, że jeden mi się szczególnie spodobał. Był to ciepły i niezmiernie wygodny płaszcz z alpaki, w którym prezentowałam się naprawdę ładnie. Był on zapisany na dwurzędowe guziki. W środku miał specjalny ocieplacz, dzięki czemu świetnie nadawał się również na mroźne dni. Płaszcz miał długie rękawy, zwężane przy nadgarstkach, co było bardzo wygodne i praktyczne, a przy tym nadawało wyglądowi całego płaszcza naprawdę eleganckiego wyglądu. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, gdy okazało się, że jest on bardzo tani. Nie wahałam się dłużej i zdecydowałam się przymierzyć rozmiar, który powinien na mnie pasować. Płaszcz z alpaki naprawdę pięknie się na mnie prezentował, dlatego od razu zdecydowałam się na jego zakup. Już wkrótce przekonałam się, że to był prawdziwy strzał w dziesiątkę.
Przede wszystkim dlatego, że okazał się bardzo wygodny i ciepły. Pierwszy raz założyłam go, jak tylko zaczęły się pojawiać przymrozki w dzień i muszę przyznać, że płaszcz z takiej wełnianej tkaniny, grzał mnie naprawdę bardzo dobrze. Bez problemu można było założyć pod niego tylko cienką koszulkę, a i tak było ciepło. Poza tym jest on bardzo ładnie uszyty, w jego krój w tym sezonie jest wyjątkowo modny.